Dieta cebulowa jest przeznaczona na osób z lekka nadwagą (bez innych towarzyszących jednostek chorobowych, w szczególności układu pokarmowego). Zakłada ona kilkutygodniowe oczyszczanie, podczas którego przez większość dnia spożywamy warzywa cebulowe w formie surowej lub gotowanej, unika się smażenia. Jedynie 1 posiłek może być tradycyjny. W komponowaniu posiłków należy unikać tłuszczy oraz wędlowodanów. Autorzy diety podnoszą argumenty, że cebula, por czy czosnek zawierają dużo błonnika, witaminy C oraz z grupy B. Są niskokaloryczne (nie więcej niż 30-35 kcal/100g, najwięcej zawiera czosnek bo aż 150). Dlatego też w dieta cebulowa jest uważana na zdrową, wręcz leczniczą. Czy jednak taka jest prawda? Cebula i czosnek od wieków są stosowane w polskiej kulturze jako podstawy naturalnych lekarstw. Nasze babcie przygotowywały syropy i napary, które skutecznie pomagały w łagodzeniu ubawów przeziębienia. Czosnek ma udowodnione działanie przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe oraz przeciwzakrzepowe. Warto jednak zauważyć, że cebulowate mają tendencję do rozdymania w szczególności w surowej formie. Nawet jako dodatek do potraw u niektórych osób mogą wywołać przykre dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Dieta cebulowa jest przeznaczona dla osób ze zdrowym przewodem pokarmowym, jednak nawet u tych osób przy spożywaniu tak dużych ilości czosnku czy pora mogą pojawić się duże problemy, od mocnych bóli żołądka, gazy i luźne biegunki.
Podsumowując dieta cebulowa jest kolejnym modnym pomysłem na zrzucenie zbędnych kilogramów, jednak przy obiecanej redukcji na poziomie 0,5-1,5kg/tygodniowo dużo korzystniej wybrać odpowiednio zbilansowaną dietę o nieco obniżonej kaloryczności. W tym wypadku również możemy liczyć na średnią redukcję masy na poziomie około 1kg na tydzień, jednak bez niepotrzebnego ograniczenia produktów. Oczywiście w sezonie jesienno-zimowym warto dodawać do potraw czosnek czy cebulę, gdyż będzie ona działała korzystnie na wzmocnienie naszej odporności. Jeżeli nasz organizm reaguje pozytywnie i nie mamy ze strony układu pokarmowego żadnych niepokojących symptomów, możemy nieco zwiększyć ilości spożywanych warzyw cebulowych, nie warto jednak wprowadzać monokultury i ograniczać gatunków, równie smaczne i zdrowe są marchewki, pomidory czy papryka.