Laktoza jest cukrem występującym w mleku ssaków. Naturalnie noworodki są karmione przez matki, dlatego też posiadają w swoich rozwijających się jelitach enzymy, które odpowiadają za rozkład substancji bardziej złożonych do prostych. Laktoza jako dwucukier nie może być wchłonięta przez jelita, musi zostać rozłożona do glikozy i galaktozy. To właśnie te sacharydy stanowią źródło energii do rozwoju małego organizmu. Kiedy dziecko rośnie, zmienia swoją dietę z mleka matki na stałe pokarmy. Często wtedy dochodzi do dezaktywacji laktazy, nie ma ona zdolności rozkładanie laktozy na cukry proste. Wtedy możemy mówić o nietolerancji laktozy.
Objawami ze strony układu pokarmowego są min. biegunki, mdłości, bóle brzucha i wzdęcia. Bardzo często intensywność symptomów jest uzależniona od ilości spożytego mleka. Osoby z nietolerancją laktozy mogą mieć pewne ilości enzymu, który bez problemu poradzi sobie z niewielkimi dawkami laktozy. Sugeruje się, że laktaza jest najbardziej aktywna w wieku niemowlęcym, a wraz z wiekiem jej funkcjonalność zdecydowanie maleje. Występują jednak niemowlęta z nietolerancją laktozy, jednak ich odsetek jest stosunkowo niewielki. Co bardzo ciekawe w ludzkim organizmie może wystąpić określona mutacja chromosomowa, która powoduje wytwarzanie enzymu w równym stopniu przez całe życie. Szacunkowe dane pokazują, że w Polsce wśród dorosłych ok. 20-30 % nie toleruje laktozy.
Niezwykle istotna jest odpowiednia diagnoza – można ją przeprowadzić za pomocą kilku rodzajów badań. Zazwyczaj wykonuje się badania krwi oraz moczu – po wcześniejszym podaniu roztworu laktozy, a wynik przedstawia, w jakim stopniu laktoza została rozłożona do glukozy i galaktozy. Odpowiednio zinterpretowane wyniki diagnozują chorobę. Warto jednak zaznaczyć, że obok rzadko pojawiającej się – odmiany wrodzonej oraz związanej z wiekiem – pierwotnej, występuje również forma nabyta, która może być spowodowana innymi schorzeniami jelitowo-pokarmowymi i mieć charakter czasowy, z ustępującymi po pewnym czasie objawami.
Nietolerancja laktozy oznacza zazwyczaj całkowite wykluczenie z diety klasycznego mleka oraz produktów pochodnych. Jednak przy obecnym rozwoju przemysłu spożywczego problem staje się coraz mnie kłopotliwy. Na rynku można kupić praktycznie cały nabiał bezlaktozowy, co znacznie ułatwia żywnie osób z jej nietolerancją. W większości sklepów bez problemu znajdziemy mleko, jogurty czy sery bez laktozy. Ponadto zawsze można skorzystać z wegańskich odpowiedników mleka sojowego, migdałowego czy kokosowego, które w swoim składzie również nie zawiera tego dwucukru.