Czy przy pomocy diety możemy poprawić nasze procesy myślowe?

Nasz mózg jest jak każdy inny mięsień potrzebuje szeregu składników odżywczych, by funkcjonował prawidło. Jak powinna wyglądać nasza dieta by myślało nam się lepiej i by w pełni wykorzystać potencjał naszego umysłu? Czy istnieje dieta na myślenie i dobrą pamięć?

Wielkie cywilizacje na węglowodanach stały! Jednym z największych osiągnięć ludzkości było przejście z koczowniczego na osiadły tryb życia, w diecie człowieka pojawiło się więcej węglowodanów skrobiowych, które pozyskiwane były z uprawianych roślin. Węglowodany zaczęły stanowić trzon diety, a z nich organizm łatwo syntezuje glikogen – najlepsze źródło energii na mózgu, której potrzebujemy powyżej 8,5g na 100g narządu! Dlatego gdy nie spożywamy węglowodanów (zanim w naszym organizmie pojawią się ciała ketonowe) – jesteśmy zmęczeni, nie możemy się skupić, mamy problemy z pamięcią, źle nam się myśli, czy gorzej się regenerujemy. Dieta na myślenie musi być bogata w węglowodany: powinny one stanowić co najmniej 50% energii diety z czego aż 80% powinna stanowić skrobia. Kolejnym ważnym aspektem jest woda – odwodniony organizm funkcjonuje zdecydowanie gorzej. Mózg to ok. 90% wody, gdy jesteśmy odwodnieni o 2% to spada nam wydolność o ok. 10%, przy 5 % odwodnieniu mamy drgawki, omamy wzrokowe i tracimy smak. Należy spożywać co najmniej 2 litry płynów dziennie, a w przypadku obciążenia umysłu / stresu zwiększyć podaż wody o przynajmniej 50% (tym bardziej jak spożywamy więcej kofeiny).

Dieta na myślenie i dobrą pamięć? Na pewno należy przywołać składniki mineralne i witaminy – każdy wysiłek zarówno fizyczny jak i psychiczny wymaga zwiększonego zapotrzebowania na witaminy oraz składniki mineralne. W szczególności Magnez i Potas – które gwarantują prawidłowe działanie neuroreceptorów. Witaminy E, C i A to naturalne przeciwutleniacze, które hamują wytwarzanie wolnych rodników w organizmie. Dieta na myślenie powinna zawierać dużo orzechów (szczególnie migdałów, orzechów laskowych) i brazylijskich świeżych owoców i warzyw (papryki, jarmużu, bananów, malin i truskawek). Dobre odżywienie jakościowe gwarantuje zwiększenie poprawę skupienia nawet do 50%!!

Substancje prokognitywne – czyli napary ziołowe albo suplementy o działaniu nootropowym wspomagają funkcje poznawcze, pomagają w zapamiętywaniu, kojarzeniu faktów, prawidłowym wysławianiu się, myśleniu przyczynowo skutkowym, poprawiają pamięć, przeciwdziałają zmęczeniu, często pozwalają zachować trzeźwy i sprawny umysł… jednym słowem są naturalnym dopalaczem dla mózgu. Oczywiście jak to w życiu bywa wszystko ma 2 strony medalu: niektóre tego rodzaju substancje spożywane w dużych ilościach mogą spowodować działanie niepożądane: bezsenność, rozdrażnienie, czasami utrata apetytu, nudności, wahania ciśnienia tętniczego krwi – w bardzo dużych stężeniach mogą prowadzić do niewydolności nerek czy wątroby. Czy zatem gra jest warta świeczki? Zależy jakich substancji będziemy używać – kokaina i amfetamina jest nielegalna i niebezpieczna, ale mateina i kofeina, nie dość że wspomaga działanie mózgu to działa antydepresyjnie. Dlatego tez zaleca się ok. 4 filiżanek kawy dziennie! Warto również sięgnąć po napary ziołowe albo ekstrakty ziołowe (Żeń-szeń, Wonkrotka azjatycka, Ashwagandha czy Barwinek mniejszy) – zioła te można stosować przez dłuższy czas i poprawiają nam zdolności poznawcze.

Czy dieta na myślenie i dobrą pamięć jest potrzebna? W czasach wiecznego wyścigu szczurów trzeba zadbać o układ nerwowy i mózg! Pamiętajmy, że dieta powinna być odpowiednio zbilansowana i w przypadku większego stresu należy zwiększyć ilość węglowodanów, witamin, składników mineralnych i sięgnąć po stymulanty, byle nie za dużo – bo mogą działać uzależniająco!